Kochanie moje, Wy mężczyźni macie proste życie. Tak, PROSTE, w swojej prostocie. Komplikuje się Wam troszkę gdy poznajecie swoje wybranki. To nie jest tak że my jesteśmy wredne i Wam komplikujemy życie, chociaż tak, każda kobieta jest czasem celowo wredna, a jak mówi że nie jest to znaczy że ma troszkę za dużo testosteronu więc o kobiecości zapomnijmy. A przecież Wy kochacie nas, kobiety – a my niestety nie potrafimy wyrzec się naszej natury.
Przypomnij sobie różnice pomiędzy mózgiem kobiety i mężczyzny:
jeżeli coś zrobisz, i dodasz do tego emocje to kobiety potrafią pamiętać to zawsze. My nie mamy pudełek które się nie stykają – u nas wszystko jest połączone więc jak kobieta prosi jeden raz, drugi raz, … n-ty raz swojego wybranka by ten coś zrobił a on tego nie robi to wybacz ale w nas szaleją emocje i pamiętamy to. To nie jest tak że sen nam resetuje mózg i rano na dzień dobry się przytulimy i damy Wam buziaka. Prawda jest taka że zależy to od dnia i od „przewinienia”. Nam jest przykro że Wy tak szybko o tym zapominacie, i że rzucacie słowa na wiatr, „zaraz” „potem” to wasze ulubione słowa. A nie można by tak raz od razu czegoś zrobić żeby potem wykorzystać wolny czas razem :)? Zawsze narzekałeś że ja nie mam czasu dla Ciebie – owszem, bo np zamiast pomóc mi w domu, wolisz położyć się spać lub grać.
Popiołku, jak wrócisz do domu, otwórz okno, wywietrz wszystkie ZARAZki a słowo POTEM zamieć i wyrzuć do kosza.
Faceci, jak odrobinę pomożecie kobiecie w prowadzeniu domu, to potem ona zostawi was w spokoju, z waszymi durnymi gierkami na komputerze, gazetami w ręku czy filmami, bo sama też będzie chciała mieć chwile dla siebie – choćby na durne, waszym zdaniem, malowanie paznokci!!!
Prosta recepta na spokój w domu! Trzeba tylko chcieć!!