Prawica zaczęła ostry atak na Jurka Owsiaka. W Wyborczej podano kilka przykładów obelg i kalumnii prawicowych publicystów. Co mnie jednak zszokowało to informacja, że Caritas otrzymuje dotację z budżetu. Cytując za gazetą:
Zajrzyjmy więc tym razem do sprawozdania Caritasu za 2010 rok (ostatni raport). Dotacja z Kancelarii Senatu – 1,9 mln, z MSWiA – 600 tys., z Agencji Rynku Rolnego – 1 mln, z PFRON – 2,2 mln. Czy fundacja Owsiaka dostaje tyle od państwa?
Przede wszystkim na jakiej podstawie organizacja kościelna otrzymuje dotację z budżetu? Caritas powinien być prowadzony jedynie ze środków kościelnych a nie naszych podatków!
Odnośnie ataków na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy znowu posłużę się cytatem, który oddaje moje zdanie:
Nie mam pojęcia, skąd ta wściekłość po prawej stronie i dlaczego w tym roku wybuchła z taką siłą. W głowie mi się nie mieści, że katolicki publicysta używa terminu „charytatywny terroryzm”. I że jego środowisku tak przeszkadza zabawny facet w czerwonych okularach, który mobilizuje kilkadziesiąt tysięcy wolontariuszy w zbożnym celu. Co właściwie wam przeszkadza? Że nie wasze?
Tylko, że pomoc Owsiaka widać!!! I taka jest różnica…
szkoda gadac niech tusk policzy ile helikopterem lata i ile za to placimy w podatkach heheh nic sie nami nie przejmuja przynajmniej owsiak cos robi i pomaga bo pis i po i reszta tylko kaske wyciagaja a nam trzeba umierac